Koryukan
 
Szukanie zaawansowane
   
 
Home Rejestracja FAQ Użytkownicy Grupy Galerie  
 
 


Forum Koryukan Strona Główna Przy herbacie Kobiety w Koryukan?
Wyświetl posty z ostatnich:   
       
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2  Następny

Czw 17:17, 07 Paź 2010
Autor Wiadomość
yukiko




Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

Temat postu: Kobiety w Koryukan?

Dzień dobry,

tak rozmyślam nad spróbowaniem swoich sił i przybyciem na trening i bardzo jestem ciekawa jak to jest z reprezentacją płci tak zwanej pięknej bądź tak zwanej słabej w Dojo?

Czy są jakieś panie, a jeśli to tak to w której dyscyplinie się realizują?

Przyznaję, że mnie zawsze iaido fascynowało bardziej niż kendo, ale wszystko znam i tak tylko z teorii. I pewnie na dodatek jestem już trochę za stara żeby zaczynac takie przygody, ale co tam...

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  
Czw 18:57, 07 Paź 2010
Autor Wiadomość
dietl
Gość






Temat postu:

owszem,sa ale dosc rzadko sie ostatnio pojawiaja,niestety...
bywalo ze na treningu bylo wiecej kobiet niz mezczyzn......
 
      Do góry  

Pią 0:59, 08 Paź 2010
Autor Wiadomość
Krzyz




Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Limanowa/Kraków

Temat postu:

Ja za swoich czasów (ostatni rok) widziałem jedynie jedną kobietę, która pojawiała się wiele razy na treningach iaido. Z kolei żadna nie trenowała w tym czasie jodo, zapraszam na czwartki, miła odmiana od mieczy świszczących koło ucha Smile Zresztą wiele wskazuje na to, że przez najbliższe dwa tygodnie przynajmniej część treningów iaido może być przynajmniej częściowo przeznaczona na jodo w związku ze zbliżającym się seminarium w Warszawie.

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  

Pią 11:37, 08 Paź 2010
Autor Wiadomość
yukiko




Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

Temat postu:

Dziękuję za odpowiedzi.

Przyznaję, że o Jodo nawet nie słyszałam przed wizytą na stronie Koryukan. Jeśli chodzi o dłuższą broń, to zawsze bardzo mi się podobała walka naginatą, ale ona ma ostre zakończenie, jak by na to nie patrzeć Wink Z drugiej strony wedle legendy Miyamoto Musashi swój najważniejszy pojedynek wygrał wiosłem, więc chyba broń nie ma aż takiego znaczenia Smile

Najchętniej to bym chodziła na wszystkie treningi, żeby zobaczyć jak to wygląda, ale niestety każda doba ma tylko 24 godziny a tydzien jedynie siedem dni.

Najbliższe dwa tygodnie mnie aż tak nie martwią, bo jakbym rzeczywiście sie odważyła do panów dołączyć, to raczej pod koniec października.

Rozumiem, że wiek już nie nastoletni nie dyskwalifikuje (dopiero teraz mam możliwości spełniać marzenia z dzieciństwa) Wink


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  

Pią 11:38, 08 Paź 2010
Autor Wiadomość
yukiko




Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

Temat postu:

Swoją droga, to taki troche offtopic, ale @Krzyz - piękny avatarek. I taki prawdziwy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  

Pią 17:06, 08 Paź 2010
Autor Wiadomość
Krzyz




Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Limanowa/Kraków

Temat postu:

yukiko napisał:
Jeśli chodzi o dłuższą broń, to zawsze bardzo mi się podobała walka naginatą, ale ona ma ostre zakończenie, jak by na to nie patrzeć Wink

Miecz także, przy czym o ile iaido trenuje się (może poza początkami) mieczem, w naginatado ćwiczy się (z tego co wiem) głównie drewnianym kijem w kształcie naginaty ([link widoczny dla zalogowanych]).
yukiko napisał:

Rozumiem, że wiek już nie nastoletni nie dyskwalifikuje (dopiero teraz mam możliwości spełniać marzenia z dzieciństwa) Wink

Tym nie ma się co przejmować, trenować w naszym dojo zaczynają też ludzie mający sporo lat na karku.

Co do awatara, to polecam webcomic [link widoczny dla zalogowanych], z którego on pochodzi. Niektóre(jak ten w moim awatarze) są w szczególny sposób prawdziwe. Very Happy Aczkolwiek niezwiązane z japońskimi sztukami walki.
Zazwyczaj ([link widoczny dla zalogowanych]).


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  

Pią 18:37, 08 Paź 2010
Autor Wiadomość
yukiko




Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

Temat postu:

Tak, tak... kiedyś nawet widziałam piękny pokaz w Manggha w wykonaniu całkiem posuniętej w latach malutkiej pani, tyle że to chyba było naginata-jutsu, z tego co pamiętam. Te różnice między do i jutsu też są przeze mnie nie do końca odkryte, więc proszę o wyrozumiałość dla laika. Staram się dokształcać na własną rękę, przynajmniej w teorii, ale różnie to bywa ze źródłami Smile

Ale zakładam że jednak technika walki naginatą nieco (albo nawet bardziej niż nieco) się różni od Jodo, skoro w domyśle jednak mamy do dyspozycji stal, więc potencjalnie więcej możliwości niż z kijem?

Z tym wiekiem to też nie jest tak, że jestem babcią, ale kimona furisode już mi teoretycznie nie wypada nosić ze względu na posunięcie w latach Very Happy

A komiks chętnie przejrzę, dość na temat dla mnie, bo pracuję w otoczeniu programistów i im podobnych typów Very Happy Dziękuję.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  

Sob 17:46, 09 Paź 2010
Autor Wiadomość
Krzyz




Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Limanowa/Kraków

Temat postu:

yukiko napisał:
Ale zakładam że jednak technika walki naginatą nieco (albo nawet bardziej niż nieco) się różni od Jodo, skoro w domyśle jednak mamy do dyspozycji stal, więc potencjalnie więcej możliwości niż z kijem?

Nie do końca, bo właśnie przez to, że jo ma dwa końce, istnieje wiele technik dla niego unikatowych. Choć domyślam się, że naginata też posiada wiele nieosiągalnych dla o wiele krótszego kija technik. Ludzie którzy widzieli tę sztukę są często zachwyceni, mi nie było to dane, więc może wstrzymam się od dalszych komentarzy co do naginatado/naginatajutsu. Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  

Nie 12:24, 10 Paź 2010
Autor Wiadomość
yukiko




Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

Temat postu:

No ja w sumie sztuki bronią drzewcową, czy to yari czy naginatą, znam głównie ze starych filmów japońskich, więc daleko mi do bycia ekspertem, ale wydaje mi się, że wcale tam nie dyskryminują nieostrego końca - też się przydaje Smile

A w sumie mam jeszcze jedno pytanie... na stronie napisano że trenujecie boso, a od kolegi który trenuje kendo w Irlandii słyszałam, że to sport bardzo "wymagający" dla podeszw stóp, hehe.

Nie wiem ile w tym prawdy, ale kierując się wiedza nabytą w tychże samych starych filmach Jidai-geki, mogłabym tak podejrzewać, ponieważ walczący robiąc kroki zasadniczo prawie nie odrywają stóp od podłoża.

Czy boso oznacza zupełnie boso czy na przykład tabi wchodzą w grę do "wygodnego stroju sportowego"? Wink


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  

Nie 12:45, 10 Paź 2010
Autor Wiadomość
joda
Administrator



Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

Temat postu:

Witaj Yukiko,

Niezaleznie od tego czy Yuki w imieniu pochodzi od szczęścia czy od sniegu to myślę, że damy radę coś ciekawego dla Ciebie znaleźć.
Jest kilka prostych sposobów przekonania się co jest dla Ciebie najciekawsze a z nich wszystkich najprostszy to po prostu wpaść na treningi Smile
Na poczatku będzie nudno bo paru podstawowych rzeczy trzeba się nauczyc ale potem będzie fajnie Smile

Co do wieku i płci - znam co najmniej kilka osób (z tego część to Polacy) którzy zaczęli trening jak znaleźli trochę czasu czyli na emeryturze, najmłodsi zaczynają u nas trenowac w wieku lat kilku. Wiek nie stanowi żadnej przeszkody, niezależnie od tego jaki jest.
Co do stóp - trening czasem powoduje trochę pęcherzy ale po pierwsze po paru latach stopy się przyzwyczajają po drugie uczysz się też lepiej poruszać. Ja tam nie pamiętam kiedy ostatnio miałem pęcherze na nogach nawet podczas 10-12 h treningów w Japonii. Oczywiście możesz używać tabi ale w dojo jest bardzo dobra podłoga i zasadniczo nie ma potrzeby, bez tabi nauczysz sie więcej i szybciej ale decyzja jest Twoja. Można ich używać ale ważne, żeby miały skórzaną podeszwę, taki całe z materiału raczej utrudniają sprawę niż pomagają.

Co do naginaty - na razie bez szans. W Polsce są tylko 2 osoby które coś potrafią i nikt z nich nie uczy. Najbliżej nas w Bielsku jest sensei Teresa Morcinek. Jak masz ochotę dojeżdżać albo zorganizoważ żeby Teresa przyjeżdzala do nas to na pewno da się załatwić Smile

Podsumowując - bież dres i zapraszamy na trening. Zobacz sobie wszystko co chcesz a potem zdecyduj co Ci odpowiada Smile

do zobaczenia na treningu.

Joda


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  

Pon 21:15, 11 Paź 2010
Autor Wiadomość
yukiko




Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

Temat postu:

Dzień dobry panie Joda (od Jodo czy od Mistrza Yody?) Wink

Yuki stanowczo od śniegu, ale to długa historia.

Nie wątpiłam ani przez chwilę w możliwość znalezienia czegoś ciekawego. Tylko tak, jak już chyba pisałam, na treningu będę mogła się pojawić dopiero pod koniec miesiąca. Natomiast jest tyle rzeczy, których mogę się uczyć i których chcę się uczyć, że nie muszę na pewno Sensei Teresie Morcinek na razie zawracać głowy, ale dziękuję za informacje Smile

Szczerze mówiąc zaczęłam od wcześniejszego zaczepiania was na forum, bo (pomijając chęć dowiedzenia się paru rzeczy) to wymaga jednak mniej odwagi, a z drugiej strony jak już piszę i wypytuję, to jak nie przyjdę, wyjdę na zawracającego głowę tchórza, a moja godność osobista tego nie zniesie Wink Więc jakby sama sobie buduję zobowiązania, żeby się nie rozmyślić i żeby odwagi nie zabrakło Very Happy

A teraz to bym prosiła o wyjaśnienie, dlaczego boso można nauczyć się więcej i szybciej niż w tabi, bo mnie ta zależność zastanowiła i chyba nie nadążam.

Z tego co czytałam na stronie, treningi sobotnie są takie "all in one" - czy lepiej przyjść na taki czy na te poszczególnych sztuk po kolei, żeby szukać swojego miejsca w tym wszystkim?

I w ogóle przepraszam za zajmowanie czasu i zawracanie głowy. Najwyżej się zemścicie jak już się pojawię na treningu, bo zdaje się, że niestety będę łatwa do rozpoznania Wink


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  

Pon 22:43, 11 Paź 2010
Autor Wiadomość
dietl
Gość






Temat postu:

japonskie sztuki walki uprawia sie BOSO.tabi wklada sie tylko wyjatkowo,przy kontuzjach/opatrunkach stop lub przy cwiczeniach na nieznanej lub wrecz znanej ze zlej jakosci podlodze/podlozu.dlatego uczymy sie boso.....
 
      Do góry  

Pon 23:10, 11 Paź 2010
Autor Wiadomość
joda
Administrator



Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

Temat postu:

Sensei Dietl zawsze był znany z wylewności Smile

Co do mnie to myślę, że po trosze od Yody i Jodo Smile tak wyszedł Joda : )
Podobno gadam tak samo niezrozumiale jak Yoda - przynajmniej tak twierdzą chopoki ze Ślomska co gadejom ze żymła z wursztom to cos do jedzenia...

Tabi ogranicza Twój kontakt z podłogą, ułatwia przesuwanie stóp a przez uczynienie tego łatwiejszym i przez ochronę przed dropnymi podpowiedziami ze strony podłogi że coś robisz źle utrudniają naukę Smile
Mój ulubiony cytat z M. Minamoto który pewnie jeszcze nie raz usłyszysz: ból jest najlepszym nauczycielem tylko nikt nie chce sie od niego uczyć Wink

Mścic sie nie będę Smile sam zamęczam tych co wiedzą więcej albo co innego ciagłymi pytaniami Smile

pozdrawiam

MN


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  

Wto 12:08, 12 Paź 2010
Autor Wiadomość
yukiko




Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

Temat postu:

Bardzo dziękuję za odpowiedzi i wyjaśnienia.
Może się uda pokonać bariery psychiczne.

joda napisał:
żymła z wursztom to cos do jedzenia...


Nie wiem czy chcę zapytać Very Happy

Cytat:
Mój ulubiony cytat z M. Minamoto który pewnie jeszcze nie raz usłyszysz: ból jest najlepszym nauczycielem tylko nikt nie chce sie od niego uczyć Wink


Jak to nie? Mnie się zawsze wydawało, że to jest najbardziej naturalny sposób nauki, tylko działa tak: "to boli, więc więcej tak nie będę robił" (no chyba że ktoś ma jakieś skłonności masochistyczne).

Swoją drogą, to było niezwykle podchwytliwe - długo się zastanawiałam co to za znany gość na M był z klanu Minamoto, bo wszyscy najsławniejsi są raczej na Y Wink

Cytat:
Mścic sie nie będę Smile


Dziękuję, To daje pewne nadzieje na przyszłość.

I pozdrawiam również.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  

Pią 11:07, 29 Paź 2010
Autor Wiadomość
yukiko




Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

Temat postu:

Dzień dobry ponownie.

Mam jeszcze jedno pytanie. Wreszcie mam szansę wybrać się na trening we wtorek. Rozumiem, że należy się pojawić przed 21. Zakładam, że szkoła o tak późnej porze nie jest otwarta na oścież. Którym wejściem się można dostać do środka?

Pamiętam mniej więcej rozkład szkoły (parę lat podstawówki tam spędziłam) i za moich czasów główne wejście było już zamknięte wieczorami. Ale nie wiem jak jest teraz, bo moja ostatnia bytność tam, to już parę ładnych lat temu była Very Happy

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
      Do góry  
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2  Następny

 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


      Do góry  

Strona 1 z 2
Idź do strony 1, 2  Następny
Skocz do:  
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Avalanche style by What Is Real © 2004
             
Regulamin