Autor |
Wiadomość |
mariuszs |
Wysłany: Pon 16:47, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
Dzięki. Twórczość moich jestem czasem pojąć a i to przez czysty przypadek i długotrwałą znajomość. W przypadku Twojego chyba nie dał bym rady:) Stałeś na jednej nodze na ćwiartce gazety z tłumem uwieszonym na szyi? Ha. To dopiero wola przetrwania. Mózg stracił połowę neuronów z powodu niedotlenienia, ale nie szkodzi. Niech mają. Mąż derekcji robił zdjęcia więc się zobaczy. |
|
|
mar_b |
Wysłany: Pon 9:18, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
Tośmy się rozminęli. Moje dziecko robiło zdjęcia tym razem. Nie wiem czy Cię zainteresują bo to tylko starsza ekipa Akademii na nich jest no i z kadrowaniem jeszcze sobie nie do końca dobrze radzi |
|
|
mariuszs |
Wysłany: Nie 9:52, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
eee, byłem na końcu. Wyobraź sobie gazetę poskładaną do rozmiaru A5, mnie na jednej nodze i trzy osoby uwieszone na mnie! Podobno widok był przepocieszny. Robiłeś jakieś zdjęcia? |
|
|
mar_b |
Wysłany: Sob 22:09, 26 Maj 2007 Temat postu: |
|
hehe No jak zwykle śpiewy, tańce i w ogóle odlotowa zabawa. Szkoda, ze przegapiłeś |
|
|
mariuszs |
Wysłany: Sob 19:16, 26 Maj 2007 Temat postu: spotkanie w akademii |
|
Mariusz B. napisz o ile byłeś jak było na dzisiejszych uroczystościach w Akademii J i M. Ja niestety zamarudziłem w pracy. I z treningu nici. |
|
|