 Wysłany: Wto 17:05, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
| a tu jest walka Joanny z Majową
http://www.youtube.com/watch?v=ngLZCTNy3X8 reszta, jak juz sie połapię kto z kim ew. samo "kto", bo mi pocięło filmiki i musze je zrekonstruować  |
|
| Wysłany: Wto 14:23, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
| To jest dopiero czad !!! Bardzo fajne | |
| Wysłany: Wto 13:03, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Witam wszystkich uczestników na forum Koryukan.
Jakoś nie składało mi się do tej pory z rejestracją, ale teraz mam pretekst. Na moim ftpie umieściłem kilka zdjęć z DMP i 3 filmy z walk naszych zawodników z drużyną z Poznania. Niestety, nia udało mi się uwiecznić kultowego stylu węża, a szkoda! Każdy film jest w wersji nieskompresowanego AVI i w formacie DiVX - trochę gorszej jakości, ale za to duuużo lżejszy (polecam przy wolniejszych łączach). Do przeglądania filmów polecam progaram VirtualDUB (też do legealnego ściągnięcia z mojego FTPa). Poklatkowa analiza zaliczonych trafień może być bardzo pouczające. Szkoda tylko, że mecz był do jednej bramki 
Adres ftpa: ftp://kendo:kendo@195.20.3.214 |
|
| Wysłany: Pon 19:04, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
No to prawda, że "kamae węża" bije widowiskowością wszystko 
Raz przeciw niemu walczyłem i muszę przyznać, że jak się to pierwszy raz spotka to wrażenie jest bardzo dziwne po chwili przechodzi ale na początek to nie bardzo wiadomo co zrobić jakoś tak ta głowa sie dziwnie porusza
A co do sumo - zawsze się pocieszać mogę, że o ile jest jakaś tam nikła szansa, że jakiejś techniki kiedyś nabiorę o tyle większość startujących w zawodach sumo się ze mną na shiai-jo raczej nie zmierzy, a szybkość kiedyś stracą (tak jak ja straciłem  ).
Zreztą testowałem na godo geiko to swoje sumo na większych zawodnikach niż ten mały z Gdyni i też się odbijali
A co do naszego zdobywania punktów przez hansoku... To nie tylko siła fizyczna ale przede wszystkim taktyka i ... szukam dobrego słowa ale nie mogę znaleźć, angole by napisali "awarness" coś w rodzaju: uwagi, zorientowania się. W tsuba zeriai przed pierwszym hansoku widziałem gdzie jest linia i wiedziałem, że mój przeciwnki robi długi zanshin po hiki. Sam zrezygnowałem z próby hiki (bo i tak nie umiem) i skupiłem się na tym, żeby obronić hiki-men i pojść natychmiast za nim. Potem już tylko tai-atari i zrobione. Może to i sumo ale takich okazji nie wolno marnować i to też jest kendo. Kto wie, może kiedys znowu wygram tak walkę. I znowu się tego nie będę wstydził Wy się też nie wstydzcie bo nie ma czego. Jak musieli przed Wami uciekać nawet poza pole to znaczy, że byliście lepsi i tyle. A technika przyjdzie z czasem... Wtedy, bardzo Was proszę, nie zapominajcie nigdy wyrzucić przeciwnika za pole. Mena albo podniosą albo nie, wyjście za pole muszą
MN |
|
| Wysłany: Pon 17:53, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Że sumo, to nie tylko do Ciebie, Michał, ale ogólne wrażenie z naszych walk z Gdynią II
Zresztą, 7. miejsce jak na pierwszy raz to chyba całkiem nieźle, więc - koniec końców - nasza taktyka okazała się wcale skuteczna (choć nie tak widowiskowa, jak "kamae węża" ).
Teraz trzeba ćwiczyć i mieć nadzieję, że jeśli w przyszłym roku znów weźmiemy udział w drużynówkach, pokażemy ładne kendo... a Bernard, już oficjalnie, odbierze kantosho
Czego sobie i Wam życzę, B. |
|
| Wysłany: Pon 17:01, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
| ale ja do przyszłego roku nie dam rady zrzucić 20 kg i 20 cm wzrostu
zresztą - to niesprawiedliwe.... jak ktoś jest mały i szybki to nikt mu nie zbrania szybko biegać a jak ktoś jest większy i cięższy i się od niego te konusy odbiają to zaraz, że sumo.... Moja wina, że się gość odemnie odbił po tym hiki-men az za linię? Jak by to była walka naprawdę to każdy by używał to czego ma, jeden ma technikę, inny rozmiar... jak w życiu
MN |
|
| Wysłany: Nie 23:38, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
| ja napewno sumo nie będe pokazywać
niemam, jakby tookreślić... predyspozycji |
|
| Wysłany: Nie 22:23, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|||||
Kolejność filmików (przynajmniej pierwszych pięciu) jest zgodna z kolejnością, w jakiej walczyliśmy.
Z perspektywy krat mena wyglądało to na większą kichę. Teraz trzeba ćwiczyć, żeby za rok pokazać mniej sumo, a więcej kendo, ot co:-) Pozdrawiam, B. |
|||||
| Wysłany: Nie 22:14, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Fajne filmiki. Napiszecie może kto jest kto na tych filmach? 5 od góry to było dosłownie "wepchnięcie" nas na drugie miejsce w grupie czyli moja pierwsza walka z zawodnikiem z Gdyni 2.
A tak swoją droga to Witek Nowakowski i Prezes Małecki mieli rację... to nie było ładne kendo... ale coż każdy orze jak może... |
|
| Wysłany: Nie 21:15, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Bardzo fajne filmiki:-) Wreszcie widzę, jak strasznie psuję sylwetkę w czasie ataku |
|
| Wysłany: Czw 0:31, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Miały być 3 drużyny.
Pierwsza drużyna - nie mam pojęcia kto w niej będzie ale pewnie Krzysztof Kańka, Oskar i paru bardziej doświadczonych
w drugiej to pewnie jakieś następne pięć pięć osób, w tym zdaje się moja skromna osoba. Kolejna drużyna (celowo nie pisze trzecia ponieważ nie miała ona w założeniach być słabsza niż druga) miała być kobieca ale się nam dwie kendoczki zbiesiły i nie będzie ich jak są mistrzostwa więc jej nie będzie. Z tego co wiem sensei jednak planuje wystawienie 3 drużyn jeśli tylko ludzie się znajdą. To na pewno będzie cenne doświadczenie i dobra nauka dla wszystkich... Acha.... Zdaje się, że 7 maja ma być na treningu turniej klubowy....
MN |
|
| Wysłany: Śro 10:43, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Pewnie ci kierzy łażom na keiko... | |
| Wysłany: Śro 1:11, 18 Kwi 2007 Temat postu: Drużynówki |
|
| Czy ktoś sie orientuje jakie beda sklady w tym roku..?? ile druzyn krakow wystawia.. i w ogole kto w nich bedzie.. ? | |