Autor Wiadomość
yukiko
PostWysłany: Pią 1:22, 18 Mar 2011    Temat postu:

To ja nadrobię zaległości, bo wstyd i hańba.

Też mam na imię Katarzyna, ale zależnie od towarzystwa wszyscy wołają Devlyn/Dev albo Yukiko.

Jak na razie udzielam się jedynie na treningach Iaido - chociaż zdarzyła mi się jedna indywidualna sobotnia sesja kendo i ostatnio nawet jakieś dziesięć w porywach do dwudziestu minut jodo.

W Koryukanie pierwszy raz odważyłam się pojawić w listopadzie, więc już parę miesięcy jest... (niech szybko policzę) chyba cztery i pół Wink

Poprzednia moja przygoda ze sztukami walki, to było Tae Kwon Do, jak miałam 9 lat - czyli jakieś 20 lat temu jak nic. Mniej więcej w tamtym czasie postanowiłam, że jak dorosnę, zostanę samurajem, ale wcale nie o miecze mi wtedy chodziło... no, mniejsza z tym, to długa historia.

W każdym razie potem to głównie trenowałam granie na komputerze niestety i inne równie sportowe aktywności Very Happy Innymi słowy kondycja w lesie.

Znaki szczególne: stanowczo za dużo gadam na treningach - muszę się jakoś zdyscyplinować czy coś. (Gomenasai!)
joda
PostWysłany: Wto 18:22, 15 Lut 2011    Temat postu:

Witaj Smile

nas już chyba trochę znasz Smile

Yoroshku onegai shimasu
Yurei
PostWysłany: Czw 2:05, 10 Lut 2011    Temat postu:

Jeszcze ja Smile
Nazywam się Katarzyna i jestem jednym z nowszych "nabytków", zaczęłam przygodę z kendo w grudniu ubiegłego roku. [z tego powodu łatwo mnie dostrzec w grupie, jako że nie mam jeszcze chlubnego zestawu gi+hakama, że już nie wspomnę o kondycji Wink ]
Z innych znaków szczególnych: długie włosy (warkocz), okulary, ciemne oczy. To chyba tyle.

Yoroshiku onegai shimasu! Smile
Scharley
PostWysłany: Pią 20:00, 19 Mar 2010    Temat postu:

Łukasz, student AGH na kierunku matematyka rok oby ostatni. Na chwilę obecną jestem po całych czterech treningach Kendo i mam nadzieję, że to początek bardzo długiej drogi.
Pozostałe zainteresowania: literatura (głównie fantasy, SF a czasem jak mnie coś napadnie to sięgam po Fausty, Raje Utracone itp.), muzyk (różna i gust pokrywa się z repertuarem 3 Programu Polskiego Radia) , RPG.
Krzyz
PostWysłany: Nie 23:19, 17 Sty 2010    Temat postu:

III napisał:
Wykorzystując swą urzekającą osobowość oraz środki przymusu bezpośredniego zaciągnąłem ze sobą znajomych

Czuję się wywołany do tablicy, może też się przedstawię. Ze znajomych III dołączyłem najpóźniej (przełom października/listopada zeszłego roku), od tamtej pory iaidzę i jodzę. Imię moje Krzysztof, choć częściej bywam nazywany "Krzyż". Myślę, że nie ma co się więcej rozpisywać, kto mógłby wiedzieć kim jestem chyba już wie.
Tomashi
PostWysłany: Nie 22:01, 17 Sty 2010    Temat postu:

gaz, słusznie, batona- jak sie gdzies zmieści, może, trening jodo? to już predzej iaido, będzie można bokkenem przywalić Very Happy boks... jedno kopanie po łydkach, a drugie walenie po twarzach, jestem dość brzydki i bez tego ;]

pozostają chyba gaz, bokken, biegi. judo.. pomyśle, i tak z WF-em pierwszorocznym to by mi sie judo nie zmieściło, więc nie ma zmartwienia, będę na razie grzecznie uczęszczał na treningi, przynajmniej póki nie przyjdzie konkurencja z shinkendo do krakowa, na co sie w tym dziesięcioleciu nie zanosi. Tak czy siak, na razie celuje na 5 kyu iaido, i zaraz po sejsi przystępuje do wzmożonego treningu, bo mi sie troche ciało ospało od nadmiaru ksiażek Wink

III vel Piotrek, nareszcie się pokazałes. witamy na forum, nareszcie sie robi ciekawie.
joda
PostWysłany: Nie 21:13, 17 Sty 2010    Temat postu:

No to trochę odetchnąłem Tomasu Smile ale co do obrony to bym chyba raczej polecał: gaz, batona+trening jodo, lekką atletykę (bieganie), kastet+trening boksu albo Krav Magę w takiej obawiam się kolejności....
Kyokushin nie pomoże prawie wcale a judo dopiero po paru latach...
III
PostWysłany: Nie 16:02, 17 Sty 2010    Temat postu:

Cześć!

Rozpoznać mnie dość prosto - jestem raczej wysoki niż niski, włosy mam raczej dłuższe niż krótsze, zazwyczaj na trening przychodzę wybitnie nieogolony a reaguję na imię "Piotrek". Ćwiczę Iaido i Jodo od połowy września 2009. Wykorzystując swą urzekającą osobowość oraz środki przymusu bezpośredniego zaciągnąłem ze sobą znajomych, zazwyczaj więc przychodzimy w grupie 2-4 osób. Jeżeli ktokolwiek ma jeszcze problemy z identyfikacją mojej osoby - zapraszam na trening w czwartek. Osoba w sekcji jodo o największej dysproporcji pomiędzy jakością wykonywanych technik a hałasem wywoływanym przez kiai to, obawiam się, ja =).

Co do hobby - digiart (ulubieni artyści to Dave McKean, Andrew Jones i Aleksi Briclot), dobra książka (Neil Gaiman!), dobry film (Tarantino!) i Quake 3 Arena =D
Tomashi
PostWysłany: Sob 16:32, 16 Sty 2010    Temat postu:

na pewno kochanka, iaido chce praktykować dla rozwoju swoich umiejętności mieczem bo to lubię i ew. sekcje reprezentować gdy nadejdzie pora za lat parę Smile

a kyokushin, lub judo, zależy co wypali, to po to, żeby się móc niekoniecznie mieczem na ulicy bronić Wink
joda
PostWysłany: Sob 14:57, 16 Sty 2010    Temat postu:

Witam wszystkich nowych uczestników forum i członków klubu Smile

a ten romans z Kyokushinem to jako dodatek do iaido czy zamiast? w sensie rozwód czy taka kochanka na boku?
Tomashi
PostWysłany: Sob 22:27, 02 Sty 2010    Temat postu:

Witam wszystkich Smile
Tomek jestem, nawiedzam naszą wspaniałą sekcje iaido mniej więcej od września i ostatnio bajerowałem własnym iaito na treningu, jeśli to pomoże przy rozpoznaniu Wink
oprócz iaido zajmuję się również studiowaniem tego i owego, czytaniem sfi-fi, graniem w RPG, a w przyszłym roku, w temacie sztuk walk, planuje romans z kyokushin.

Hajimemashita Razz
Masakatsu
PostWysłany: Śro 19:14, 21 Paź 2009    Temat postu:

Witam!
Jestem Mateusz, niedawno zacząłem trenować - kendo. Z innych sztuk walki: 4 lata machałem nogami na taekwondo, miałem też roczny romans z choy li fut kung fu.
Zainteresowania: architektura, gotowanie, RPG, heraldyka, niekoniecznie w takiej kolejności Wink
kangen_nin
PostWysłany: Sob 22:44, 06 Cze 2009    Temat postu:

ale kolega ktorego cytujesz napisal "watashi" (nie "atashi") a to sie odnosi i do mezczyzn i do kobiet... chyba ze jak zwykle nie zrozumialam co ktos mial na mysli Very Happy
Shorty
PostWysłany: Wto 22:40, 02 Cze 2009    Temat postu: ...

Shirotatsu napisał:
W końcu zacząłem chodzić od niedawna na treningi to mogę się podawać za Koryukan'owca Smile choc juz od roku czułem się duchowo związany z Koryukan Dojo Very Happy
Watashi wa Wojciech 'Shirotatsu' Kuśnierz - 38 l, jestem Katanakaji. Trenuję iaido od 2 tygodni. A w zamierzchłej przeszłości, tonącej w mrokach komunizmu jako gniewny młodzian usiłowałem troche trenować -judo i karate kyokushinkai.
Od pierwszego wejrzenia zakochałem sie w nihonto w latach 70 po obejrzeniu filmu "Siedmiu samurajów" w nieistniejacym juz kinie podwawelskim. Od tamtego czasu zauroczenie cały czas rośnie.

pozdrawiam

Shiro



Nie wiem czy powinienem, ale to powiem... Dla ludzi którzy będą pisać tu w przyszłości po japońsku: 'ore' to znaczy to samo co 'atashi' , tylko to drugie jest zarezerwowane dla kobiet... for chris't sake, używajcie tego pierwszego jeśli jesteście facetami!
Balzar
PostWysłany: Śro 17:13, 21 Sty 2009    Temat postu:

lecz za małe dalej :p

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group